Ostatnio mam szczęście :-) W tym sezonie jest wiele rzeczy, które mi się podoba.
Od razu chciałabym zaznaczyć, że nie jestem osobą, której jakoś szczególnie zależy na marce: metka nie ma dla mnie większego znaczenia. Kupuję rzeczy, które mi się podobają, a nie dlatego, że dana marka jest na topie (Chyba można było się o tym przekonać w moim poprzednim poście z sandałkami ;-))
Ostatnio wystąpiło u mnie zapotrzebowanie na torbę na wiosnę i lato :-)
Odwiedzając więc moje ulubione centrum handlowe weszłam do sklepu Parfois i od razu zakochałam się w jednej z ich torebek :-)
Na początku jej nie kupiłam. Pomyślałam, że znajdę jakiś tańszy odpowiednik, albo coś, co bardziej przypadnie mi go gustu (w gruncie rzeczy nie łatwo jest zaspokoić moje pragnienia, bo jestem dość wybredna).
No ale nie znalazłam i w ten oto sposób poczyniłam zakupy w Parfois :-)
Jak możecie zauważyć torebka przypomina "koszyczek". Wykończenie jest pudrowo-różowe, a materiał przypomina sznurek (bardzo mi się podoba :-))
Można ją nosić na przedramieniu, w dłoni, albo przypiąć długi pasek i nosić w tradycyjny sposób. Jest dość spora (najważniejsze, że bez trudu mieści się w niej mój kalendarz :-)) i ma super "rybę", która dobrze widoczna jest na zdjęciu nr 3 :-)
Bardzo podoba mi się w niej to, że ma "szersze" dno (mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi) przez co jest bardzo "pakowna" i wygodna :-) Oprócz kalendarza na pewno zmieści się parasol składany, woda mineralna, przekąska itd, itp :-)
Myślę, że będzie fajnie prezentowała się ze sznurkową podeszwą moich sandałków :-) i super sprawdzi się w czasie wiosny i lata właściwie do każdego stroju :-)
A Wy jakie torby preferujecie?
XOXO
Kicia
P.S. Gdyby kogoś interesowała cena: 129,90 zł